Informacja publiczna czy dokument prywatny - Wiadomości - E-System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji

Idź do spisu treści

Menu główne:

Informacja publiczna czy dokument prywatny

Opublikowany przez Dziennik Gazeta Prawna w Informacja publiczna · 18/9/2013 22:30:37

Po poprzednim systemie politycznym odziedziczyliśmy skłonność organów władzy do utajniania wszystkiego, co tylko się da. Teraz ustawodawca chce, by dostęp do danych o działaniach urzędów był jak najszerszy. Organy administracji państwowej powinny dążyć do tego, aby na żądanie obywateli informacje zawsze zostały ujawnione. Tak wynika z wyroku warszawskiego wojewódzkiego sądu administracyjnego (sygn. akt II SAB/Wa 188/13). Sprawę zainicjowała fundacja, która domagała się od ministra spraw zagranicznych udostępnienia informacji publicznej w postaci raportu stanowiącego relację ze spotkania na temat gazu z łupków. MSZ odmówiło, wyjaśniając, że spotkanie w sprawie gazu z łupków było nieformalne. Oznacza to, że raport sporządzony z tego spotkania nie podlega udostępnieniu, ponieważ jest to dokument prywatny.
Sprawa trafiła więc do sądu. WSA w Warszawie 25 lipca 2013 r. nie przyjął argumentów ministra i zobowiązał go do udostępnienia żądanych materiałów. To kolejny raz, kiedy sąd musi dyscyplinować organy administracji państwowej, które zapominają o przepisach ustawy z 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz.U. z 2001 r. nr 112, poz. 1198 z późn. zm.), a także konstytucji, która gwarantuje obywatelom szerokie uprawnienia do uzyskiwania informacji o działalności organów władzy publicznej.


Więcej:
Dziennik Gazeta Prawna z 18 września 13 (nr 181)




Ocena: 0.0/5
Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego