Menu główne:
Hakerzy opanowali systemy oczyszczalni ścieków w Wielkiej Brytanii. Udało im się zmienić poziomy chemikaliów używanych do oczyszczania wody w kranie. Niewiele brakowało, by przez niedbałość zarządzających systemem doszło do poważnej tragedii.
Brak prądu lub wody w kranie w wyniku ataku hakerskiego? To coraz bardziej realny scenariusz. Cyberprzestępcy coraz częściej podejmują ataki na systemy sterujące krytyczną infrastrukturą. Warto się zatem przyjrzeć, jak aktualnie wygląda kwestia ich zabezpieczeń.
Liczba cyberataków na krytyczne systemy i procesy, takie jak przesył energii elektrycznej, transport ropy i gazu czy dystrybucja wody pitnej. Infrastruktura z której korzystamy jest przestarzała i stanowi coraz łatwiejszy cel dla terrorystów. Z danych organizacji ICS-CERT wynika, że liczba ataków na kluczową infrastrukturę rośnie.
Gdyby sieć elektronergetyczna w USA padłą ofiarą cyberataku przypominającego ten, który miał miejsce na Ukrainie pod koniec ub.r., mógłby dać znać o sobie brak jasnego podziału i koordynacji zadań pomiędzy instytucjami odpowiedzialnymi za reagowanie na zagrożenia infrastruktury krytycznej.
Wraz z rozwojem obszarów zastosowań inteligentnej infrastruktury poszerza się pole cyberwojny. Każdy przedmiot i każde urządzenie włączone do sieci to potencjalny słaby punkt systemu, który może zostać wykorzystany przez internetowych przestępców. W przypadku poważnych zastosowań i ważnych usług, gdy działalność firmy silnie zależy od wykorzystywanej fizycznej infrastruktury, sprawy nabierają ogromnej wagi. Od sprawnego funkcjonowania infrastruktury krytycznej zależy nasze bezpieczeństwo, jakoś fundamentalnych obszarów naszego życia społecznego, funkcjonowania firm i instytucji publicznych. Dlatego cyberbezpieczeństwo infrastruktury krytycznej staje się coraz bardziej newralgicznym obszarem.