Menu główne:
Z dzisiejszego przeglądu dowiecie się m.in. o dwóch nowych szkodnikach z gatunku ransomware, o omijaniu zabezpieczeń w smartfonach przy użyciu odcisku palca wydrukowanego na zwykłej drukarce, o tym, co trzeba zrobić, by zostać pentesterem, oraz wiele więcej.
Cyberbezpieczeństwo ma być jednym z priorytetów „Planu na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju” – wynika z prezentacji, którą przedstawił dzisiaj wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki.
Zlecając pracę zdalnemu konsultantowi, firmy przyznają mu uprawnienia z dostępem do wewnętrznego systemu informatycznego w zakresie niezbędnym do wykonania zadania. Niestety zdalnym konsultantom zdarza się nadużywać zaufania zleceniodawców. Można się przed tym jednak zabezpieczyć - przekonują Patryk Brożek i Paweł Dawidek z firmy Wheel Systems.
Jak donosi agencja "Reuters", Departament Obrony Stanów Zjednoczonych zainicjował program o nazwie "Hack the Pentagon". Jak sama nazwa wskazuje, amerykańscy wojskowi chcą zachęcić hackerów do ataków na swoje systemy. Oczywiście po to, by przetestować skuteczność własnych mechanizmów obronnych. Jest to pierwszy przypadek, kiedy amerykańska instytucja federalna testuje w ten sposób swoje zabezpieczenia.
Eksperci ostrzegają, że nawet 11 milionów witryn jest podatnych na ataki z powodu błędów w HTTPS i innych usługach korzystających z protokołów SSL i TLS. Atak DROWN pozwala napastnikowi na złamanie szyfru i odczytanie oraz kradzież wrażliwej komunikacji, w tym haseł, numerów kart kredytowych, tajemnic handlowych i danych finansowych. Nasze badania wykazały, że 33% serwerów HTTPS jest podatnych na atak - stwierdzają odkrywcy dziury. Z badań wynika też, że na atak podatnych jest 25% domen najwyższego rzędu wykorzystujących HTTPS.