Menu główne:
Największymi zagrożeniami 2015 r. w Internecie okazały się cyberataki i wymuszenia online. Ich ofiarą padło wiele dużych przedsiębiorstw i ważnych instytucji, m.in. Ashley Madison, Hacking Team, Office of Personnel Management i Anthem, wraz z milionami pracowników i klientów - piszą w swym podsumowaniu analitycy z firmy Trend Micro, która opublikowała roczny raport dotyczący bezpieczeństwa w 2015 r. Jego tytuł brzmi wymownie: „Nowe zagrożenia wymagają nowych strategii reagowania”.
Rząd powinien bardziej zaangażować się w rozwiązywanie kwestii dot. cyberbezpieczeństwa – mówili eksperci po publikacji raportu CERT Orange Polska 2015. Wg danych Orange w polskim internecie systematycznie wzrasta liczba groźnych ataków.
Do Ministerstwa Cyfryzacji wpłynęło 69 opinii, uwag i komentarzy dotyczących założeń "Strategii Cyberbezpieczeństwa dla RP" - poinformował rzecznik resortu. Zastrzega, że ta liczba może się jeszcze zmienić.
Nie skupiałabym się na zagrożeniach związanych ze wstrzymaniem produkcji, a na niebezpieczeństwie przejęcia kontroli nad samochodami - wskazuje Ewelina Hryszkiewicz, kierownik ds. produktu w Atman.
Świat internetu pędzi do przodu, a w raz z nim liczba niepożądanych treści w sieci. Obecnie 90% wysyłanych maili to niechciane wiadomości – tzw. spam. W przeszłości były one tylko mało groźną reklamą, źródłem nieprzyjemności i spadku wydajności skrzynki mailowej. Jednak dziś coraz częściej zastępują je niebezpieczne wirusy i próby phishingu, coraz bardziej intensywne i ciągle udoskonalane. Taką tendencję potwierdza również raport Gartnera, według którego 65% aktów cyberkryminalnych przeprowadzanych jest drogą mailową. Równolegle do tej tendencji jesteśmy także świadkami ewolucji ataków spamu. Te nie są już tak skomasowane, ale bardziej precyzyjne. Może to być nawet pojedynczy e-mail – jego zawartość potrafi wywołać niemałe spustoszenie na naszym komputerze.