Menu główne:
Wydaje się coraz słabsze, ale tradycyjnie neutralne kraje Skandynawii dążą do bliższych związków z NATO.
W Szwecji i Finlandii – czyli dwóch krajach nordyckich, które w przeciwieństwie do Norwegii, Danii i Islandii nie należą do Sojuszu Północnoatlantyckiego – wiele się ostatnio mówi o bezpieczeństwie.
Najbardziej zaskoczył Sauli Niinistö, prezydent Finlandii, mającej 1300 kilometrów granicy z Rosją, wspominając kilka dni temu w wywiadzie dla fińskiej telewizji publicznej YLE, że trzeba rozważyć wstąpienie do Sojuszu: – Nie sądzę, by drzwi do NATO były dla nas zamknięte. Możemy się w każdej chwili starać o członkostwo – powiedział Niinistö.
Więcej: Bogaci z Północy patrzą na NATO